PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,5 108 155
ocen
3,5 10 1 108155
1,8 33
oceny krytyków
365 dni
powrót do forum filmu 365 dni

Widać chyba ktoś ma kompleks i lubi być netowym kozakiem, zenujące to jest jaki poziom prezentuje filmweb i jego userzy.

e_veleen_a

Film jest beznadziejny, więc nie rozumiem o co Ci chodzi.

Ozimol

czyli wystawiamy oceny jak nie widzielismy filmu? Rozumiem, że jestes jak tak baran w stadzie, jak wszystkie idą w prawo to ty tez. Czasami używanie mózgu nie boli. Film polecam, byłem z żona , i fajnie się go ogląda.

darius_kola

Prosty Człowiek to i prosta rozrywka na zaspokojenie prymitywnych instynktów wystarczy. On jej, ona jego. Z żoną porno bez porno pewnie jedyne jakie legalnie możesz obejrzeć Panie. Musiało się więc podobać.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
darius_kola

Sam jesteś animkiem. Zachowuj się. To jest forum publiczne. Nie jesteś u siebie w obejściu byś mnie widłami tykał.

ocenił(a) film na 1
darius_kola

Darius, a fingowanie i fałszywe nakręcanie oceny to spoko jest? Film normalnie powinien mieć 3.5 max, ale ktoś tu ma 4000 fałszywych kont. Żałosne.

ocenił(a) film na 1
JohnTheBrave

Brawo Pięknie napisane :)

ocenił(a) film na 1
darius_kola

No widocznie ty mózgu nie używasz skoro podobają ci się takie paździerze dla ułomnych

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Michal_Krawczyk_3

Ten film, to żenada, ale Twój komentarz bije go na głowę...

ocenił(a) film na 3
Michal_Krawczyk_3

Filmu nie widziałem, jednak wszedłem sobie poczytać opinie i z tego co widzę, nie spotkał się z szerszą aprobatą, aczkolwiek gustu ludzi z tego typu komentarzami raczej nie wypada brać na poważnie, gdyż nikła inteligencja nie pozwala na konstruktywne wyrażenie się o jakiejkolwiek produkcji.
Dziękuję za możność wypowiedzi.

e_veleen_a

Wiesz skąd te negatywne opinie? Ano z powodu tego, co ten film sobą reprezentuje. Gloryfikację przemocy seksualnej. Gwałt oralny na dzień dobry, później porwanie, groźby, molestowanie i ta cała sprawa z ciążą. Wiesz, kiedy skłamał, że wszczepili jej implant antykoncepcyjny a to był GPS, a później rżnął ją bez zabezpieczenia.
Filmu nie widziałam i nie mam zamiaru. Uczciwie nie wystawiłam oceny, tylko zaznaczyłam krzyżykiem, że mnie nie interesuje. Przez książki nie przebrnęłam z powodu fatalnego stylu autorki. Ale widziałam fragmenty z lubością hejtowane w internecie i wypowiedzi autorki, która zmuszenie do stosunku oralnego nie nazywa gwałtem, tylko fajnym seksem.
To są powody, dla których ludzie wystawiają ocenę 1/10. I wystawiali by nawet, gdyby było to epickie dzieło na miarę Oscara.

Raven_86

Nie wytłumaczysz tego tym wszystkim wyznawcom świętej Blanki

Raven_86

wybacz ale nie zgodzę się z Twoim zapatrywaniem. Jak idziesz na film gangsterski gdzie zabijają ludzi to stygmatyzowałabyś film, że może ktoś czerpać z niego takie wzorce i zabijac? Przecież wiemy że to fikcja , wiemy wcześniej ze o film erotyczny wiec tym samym wiemy na do się piszemy.

Kinomaniakwarszawski

Idąc na film o mafiozach dostajemy jasny przekaz - zło jest złem i nawet jeżeli sympatyzujemy z jakimś bohaterem, to w niczym nie zmienia to faktu, że jest mordercą. W przypadku 365 dni mamy sytuację odwrotną - molestowanie, gwałt, zastraszanie, przymusowa ciąża są usprawiedliwiane miłością. Idąc za logiką tego filmu/książki, załóżmy odwrotny scenariusz, w którym ja jestem królową mafii a ty wyśnionym aniołem. Gdybym cię porwała, zagroziła, że zabiję twoich bliskich i dymała bez opamiętania, oczekując między innymi robienia minety i zgody na to, żebym wsadzała ci wibrator w odbyt w zamian za garnitury od Armaniego czy uznałbyś to za dobry materiał na film, czy też raczej kazał się leczyć, bo to chore?

Raven_86

skad wiesz ze ciąza była przumusowa? Moze to już efekt dzialań po tm jak bohaterka powiedziała kocham :))))))))))))))))))))))))

Kinomaniakwarszawski

Ty człowieku w ogóle zwracasz uwagę na to, co pisze osoba wypowiadająca się przed tobą? Bo mam wątpliwości... No, ale skoro za pierwszym razem nie dotarło, to powtórzę: ten cały Massimo wszczepił jej nadajnik GPS, ale powiedział, że to implant antykoncepcyjny. Liczył na to, że zajdzie w ciążę. Rozumiesz? Uprawiała z nim seks bez zabezpieczenia nie będąc tego świadomą. Ta gnida miała nadzieję, że ona zajdzie w ciążę. To przymus i forma przemocy seksualnej

Raven_86

Hahaha wielcy obrońcy kina

ocenił(a) film na 1
Raven_86

Jedna z niewielu inteligentnych kobiet. Możesz się starać ile chcesz ale pozostałej reszcie nie wytłumaczysz. To takie typowe Grażyny, które może przeczytały Akademie Pana Kleksa i oglądnęły film.
Jak komuś kto nic nie czytał prócz tej ksiązki wytłumaczyć, że to stylistyczne dno. Film oczywiście adekwatny. Ale Grażyny bez życia erotycznego będą się jarały, zamiast kupić sobie po zielonym ogórku, włączyc pornola w domu i zrobić sobie dobrze. Wychodzi zdecydowanie taniej :) Uszanowanie dla myślących kobiet.

askot28

Dziękuję :) Jest nas spora grupka, niestety zakrzyczana przez spragnione seksu pustaki

ocenił(a) film na 2
Raven_86

Uwielbiam Panią

Raven_86

Prawda. Spragnione seksu i znudzone życiem panie
;)

Ku_Oswieceniu

Jest znacznie gorzej...Największą fanką tego jaką znam w realu jest dziewczyna lat 15.

ocenił(a) film na 5
Raven_86

Nie czytałam książki i film oceniam jako odrębny twór, a w filmie nie było ani gwałtu w samolocie, ani nic o implantach antykoncepcyjnych. W kategorii filmy erotyczne z elementami romansu, jest całkiem znośnie. Muzyka jest dobrze dobrana. To nigdy nie miało być dzieło sztuki filmowej.

Gwenhwyvar

Oczywiście, że nie miało. I nie ma znaczenia, czy film złagodził co bardziej kontrowersyjne wątki. I tak zostanie przez wielu oceniony przez pryzmat książki. Oraz będzie obrywał za traktowanie w niej kobiet jak pustaki, które, za przeproszeniem, dają du.y w zamian za markowe ciuchy.

ocenił(a) film na 6
Raven_86

Spoko co ty Taka zagrożona się czujesz od CB nikt orala nie bedzie chciał

ocenił(a) film na 3
Kinomaniakwarszawski

To nie będzie miało końca, niektórzy nie potrafią odróżnić fikcji od realnego świata i będą czepiać się wszystkiego, zamiast po prostu obejrzeć sobie coś w swoim guście. Później takie wielkie oczy, że jak to można umieścić na ekranie tego typu sceny, przemoc, sex itd. Jakby to była nowość, a mamy 21 wiek i są "gorsze" rzeczy na ekranie, jak np. "Srbski film" - który akurat mi się podobał. W każdym razie to także fikcja. Gustuję w braku tabu.

ocenił(a) film na 1
Psychosis7

Akurat "Srbski Film" widziałam i punktuję go bardzo wysoko, chociaż pewnie do niego już nie wrócę. Jest ta cała gama emocji, które rozlewaja się po widzu i przyklejaja na długo niczym lepka smoła. Oprócz pustego dymania, jest ogromnym stadium psychologicznym bohatera, odbijajacego się od szklanej szyby, która w końcu pęka. A tutaj mamy co? Sex, ciuchy, sex, ciuchy, zabawa, sex... Zero głębi, zero zarysowanych postaci, zero treści, zero uczuć i emocji. Nawet strachu nie ma. Strach, panika... gdzie? Czyżby Laurę tak często porywali w obcych krajach, że na kolejne miała wywalone? Tego się nawet nie chce komentować

ocenił(a) film na 3
TakaSeJa

Ja tam akurat tego nie widziałem i pewnie nie zobaczę, gdyż jak chcę obejrzeć tego typu rzeczy, to korzystam z nieco innych stron. "Zwykłe" filmy wolę o innej tematyce. Tak sobie wszedłem po prostu, bo (prawie) każda kobieta się tym jarała w ostatnim czasie, że musi koniecznie obejrzeć i wiele z nich tylko ze względu na scenę w samolocie, jak to określały - wtf? To, co zawarłem w ostatnim zdaniu nie jest dla mnie zrozumiałe, jak też sięganie po film z takiej kategorii, która może razić. Po co więc oglądać sex, skoro nie lubi się oglądać sexu? Albo inaczej: jak to możliwe, że większość niezadowolonych ludzi tak narzeka na tego typu sceny, jakby wcześniej nie wiedzieli o czym głównie jest film? Dziw nad dziwy.

ocenił(a) film na 1
Psychosis7

Sceny seksu w tym filmie nie były zaskoczeniem, tematyka - również. Jednak całość leży i kwiczy jak zarzynane prosie. Nie znajdę ani jednej rzeczy, która mogłaby sie w nim podobać. To jest dopiero dziw nad dziwy.

Kinomaniakwarszawski

Akurat w wywiadzie Lipińska mówi że w tej książce fikcją to 15% a czerpała że swoich doświadczeń i znajomych.

Raven_86

Idealnie ujęte. Podpisuję się pod tym.

Raven_86

Proszę się pisać głupot, jeśli nie ma Pani wiedzy na temat filmu. Film nie jest odbiciem książki, a filmweb to strona poświęcona filmom. Wielu wątków nie ma (np. kłamstwa o antykoncepcji). Pomimo własnej opinii nie można wprowadzać ludzi w błąd ;)

Andzelika_Sordyl

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nie oceniałam filmu. Tłumaczyłam dlaczego ludzie wystawiają mu 1/10 bez oglądania. Przeciw czemu protestują w ten sposób, czemu się sprzeciwiają. Film, z tego co słyszę, złagodził wiele wątków, jednak zła sława seksistowskiej książki będzie się za nim ciągnęła

ocenił(a) film na 1
Raven_86

no to źle Pani wytłumaczyła. Ja nie wiem na jakim świecie niektórzy żyją że o tym nie słyszeli. Swego czasu w trakcie premiery na FilmWeb zaczęło się w podejrzany sposób rejestrować mnóstwo osób (fikcyjnych kont) które zaraz po rejestracji bez słowa wyjaśnień wrzucały ocenę 10 dla tego filmu i to były ich jedyny ślad aktywności na tym portalu (proszę sprawdzić w statystykach filmów ile procent ma ocena 10 i była to swego czasu najczęstrza ocena). Zostało to wyłapane przez internautów i nagłośnione na wszelkich portalach memo- i "demotywatoro"-podobnych oraz społecznościowych. Zorganizowana i opłacona przez kogoś akcja spotkała się z duża krytyką oraz reakcją - zaczęto zachęcać by ludzie masowo wystawiali 1 - w końcu w społeczności internetowej jest cała siła. I tak oto, internauci przywrócili średnią ocen "365 dni" do jej zasłużonego i adekwatnego poziomu.

Andzelika_Sordyl

Eodocznie nie na dlatego bo może ci którzy nie czytali obejrza. Dobrze wiedział twórca filmu że byłyby te sceny hejtowsne to ich nie umieścił.

Raven_86

Ok, jedną z niewielu fajnych negatywnych wypowiedzi z którą można wejść w polemikę. Nie rozumiem tylko jednego. Jak sama napisałaś ludzie dają 1 niezależnie jak dobry jest film, bo chodzi o podejście autorki. Ale w takim razie czy te oceny nie mają jakiekolwiek znaczenie? Ocenia się FILM a nie jego autorów. Idąc tym tokiem rozumowania to chociaż uwielbiam czytać twórczość Sapkowskiego to powinienem jego książkom wystawiać same negatywne oceny bo gościa po prostu nie trawię. Może się mylę, ale chyba nie o to chodzi?

1radas1

Nie, nie mają. Przynajmniej dla mnie. Tak samo jak nie mają dla mnie znaczenia oceny 10/10. 1/10 rezerwuję dla prawdziwych gniotów, które nie mają nawet jednego plusa (goła klata czy tyłek się nie liczą). 10/10 z kolei przeznaczam dla filmów, co do których mogę mieć małe ale (z reguły niedostateczna zgodność z powieścią, patrz Powrót króla), jednak i tak są zachwycające.
Jednak filmweb jest w gruncie rzeczy portalem dla fanów i trzeba się liczyć z tym, że ludzie często oceniają filmy na zasadzie "lubię, to dam 10, nie lubię, to dam 1". Kiedyś dyskutowałam z osobą, która dała maksymalną ocenę filmowi, o którym sama mówiła, że nie jest idealny. Dlaczego? Bo chce do niego wracać a łatwiej mu wyszukać po wysokiej ocenie. Dla mnie tę rolę spełnia oznaczenie filmu jako ulubiony za pomocą <3 jednak nie mam zamiaru dyskutować z ludzkimi przyzwyczajeniami. Każdy z nas jest inny, co innego lubi i ma inny sposób oceniania filmów. Dlatego wybierając film sugeruję się komentarzami nie ocenami. Dają jaśniejszy obraz sytuacji.

ocenił(a) film na 1
Raven_86

na wstępie wybacz ale jak można kupić coś takiego i do tego czytać ? Rozumiem "Pamiętnik Fanny Hill" nie coś takiego sam tytuł już świadczy o prymitywie i patologicznym śmieciu.

markin

Serio sądzisz, że wydałam na to pieniądze? Straciłam tylko trochę pakietu internetowego i miejsca na dysku. Nie przeczytałam też do końca. Odpadłam po gwałcie oralnym. Styl tej pani zupełnie nie przypadł mi do gustu. Ale uwielbiam czytać wpisy PigOuta a on kocha hejtować Blankę. Jego fani z resztą też. W internecie krążą obszerne skany co obleśniejszych fragmentów. Naprawdę nie trzeba czytać całości, aby wiedzieć co i jak w tej trylogii

ocenił(a) film na 1
Raven_86

Polka i erotyzm to oksymoron więc jak może napisać coś ciekawego, poza tym widząc kto jest promowany w naszym kraju już z automatu wyklucza czytanie książek polecanych/reklamowanych w mediach.

e_veleen_a

film przyzwoity, nie jest to eroJoker ;) ale można obejrzeć jako forma restartu. Oczywiście to film mocno erotyczny, chyba pierwszy taki w PL kinematografii na dużym ekranie, więc odważnie. Oglądało się lekko, momentami śmiesznie, momentami mrocznie, polecam.

ocenił(a) film na 4
e_veleen_a

Ja oglądałam i niestety film mi się nie podobał, zdecydowanie lepszy był Grey pod względem fabuły, aktorstwa i scen erotycznych. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

e_veleen_a

Po prostu to tak m jak z kupą. Nie muszę jej próbować, żeby wiedzieć, że nie jest warto.

ocenił(a) film na 4
e_veleen_a

Najbardziej zabawne jest to że jak baby idą na ten film to och i ach, a same w łóżku nie będą tego robiły. Żałosne to jest

ocenił(a) film na 1
dominikach4343

Dokładnie!

ocenił(a) film na 10
DanCy

A cY oglądając film trzeba później już „ to”’robić co jesy w filmie bo nam się film podobał ??? Jak spodoba Ci się kryminal masz później zabijać ? Żałosne to jest to co napisała Pani Dominika, , bez komentarza

użytkownik usunięty
Klaus91_filmweb

ortografia

dominikach4343

Wiesz, jak oglądam ojca chrzestnego to też zachwycam się tym światem a nie myślę o zakładaniu mafii i zabijaniu. Jak oglądam Hulka to nie lecę napromieniować się jakimś baskudztwem dla super siły a jak oglądam jakąś polską komedię romantyczną to nie mam ochoty nagle przeżyć jakiegoś surrealistycznego, niemożliwie romantycznego romansu. Filmów nie ogląda się dlatego, żeby coś zrobić ale, żeby zobaczyć coś innego.

ocenił(a) film na 10
1radas1

Dokładnie w samo sedno :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones