joharski?, kulu33, jesteś jednym z tych nieudolnych frustratów, których reżyser wywalił z filmu? Codziennie będziesz zakładać nowe konto by bluzgac na film, którego nawet nie rozumiesz? Żenada. Tak sie składa ze pracowałem przy tym filmie i wiem kim jesteś, misiu. Wstawiej jedynki, to jedno umiesz.

Kole{g|żank}o As_mak! Mam prośbę. Jeśli pracował{e|a}ś przy filmie, to może znasz kogoś, kto robił przy jego postprodukcji. Interesuje mnie kto i dlaczego dodał tekst "Film testowany na ludziach" do napisów końcowych. Czy m{ó|o}gł{|a} byś o ten szczegół zapytać? Z góry dziękuję.

Przy okazji zapytam, ale jestem prawie pewien, że napis wstawił Maciek, reżyser. Dlaczego? hmm - pewnie poczucie humoru, ale też prawda. też bylem na projekcji testowej w wfd, zajebiscie ciekawa sprawa.

Dobra, będę tutaj czekał na odpowiedź. Ja się domyślam, że to ma coś wspólnego z kosmetykami, które "nie były testowane na zwierzętach", ale ciekawość mnie nadal zżera.

skoro pracowałeś przy tym filmie to wiadomo że go ocenisz wysoko------- nie każdemu musi się film podobać, zresztą mało który film polski może się podobać więc po co te osądy??

Mysia - film ocenaim wysoko i polecam, ale nie glosowalem (co latwo sprawdzic po IP), Wujek_S - tak napis wstawil rezyser.

Fajny film i warto obejrzeć. Może dla "małolatów" to trochę tematyka z kosmosu ...poza tym pewnie jak nie ma "zabili go i uciekł" a określony jako sensacja to może ktoś się spodziewał czego innego ale uważam że film jest dobry , życiowy i nawet można go potraktować jako swego rodzaju temat do przemyśleń ...."czego unikać na delegacjach" .... ;-)

Krótko mówiąc tendencyjny, jak pytania w Rejsie. Film jest słaby i żenująco upupiający widza, by zastosować gombrowiczowską nomenklaturę. O ile nie jesteś zagorzałym monogamistą potrzebującym gwałtownie moralnego wsparcia, dobrze się zastanów przed stratą 90 minut.

I wydalo sie , ha ha...