PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500522}
5,2 4 511
ocen
5,2 10 1 4511
7 minut
powrót do forum filmu 7 minut

Film słaby, uszy rosną, gdy chce się wysłyszeć, co kto mówi. Jedno miejsce przewijałem trzy razy i dotąd nie wiem, co Piotr tam powiedział.
Z tego powodu pewnie niejeden widz nie usłyszał, że Agnieszce podczas "porwania" kazano napluć do szklanki ;) A badanie "sprytnie" podrzuconej szczoteczki do zębów wykazało, że Piotr na sto procent nie jest ojcem, czyli tak naprawdę nie jest ojcem Agnieszki :D
Nie było widać reakcji na to żony Winklera i film nie wyjaśnia, czy to dlatego, że zawsze średnio słuchała o czym córka mówi, czy że jest kobietą bez wyrzutów sumienia, kierującą się moralnością Kalego.
Sam Winkler naiwny jak dziecko, że nieznający życia, to jedno (stary jak świat sposób na wyłudzenie kasy od dziwki, z którą ktoś się przespał plus niewiedza jak zbadać ojcostwo...), toż ten facet nawet filmów nie ogląda, o czytaniu książek nie wspomnę. Trochę mało realne.

ocenił(a) film na 4
edwarddziewonski

Natka chciała 10 tys. zł na test na ojcostwo , chociaż sam Piotrek zrobił go za ok 1200 zł (cena zapewne z momentu kręcenia ok. 2009 r.) - to pierwsza czerwona flaga, że nie sprawdził ile kosztuje test. Jeżeli naprawdę byłby ojcem to by poszła do sądu i dostała alimenty, a nie szantażowała go. Dopiero ogarnął się kiedy zobaczył 3 świeczki na zdjęciu domniemanego dziecka, które 3. urodziny miało mieć za miesiąc. dodatkowo na zdj. była data 2008, czyli zdj. także było roczne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones