W pewnym momencie Hubert mówi, ze nie chce iść do pracy, bo widzi "co się dzieje z Ksawerym". W sensie, że się deklasuje już i chłopieje. Czy chodzi o zachowania seksualne względem tej dziewczyny? Że sypia z nią na tym sianie, choć nie jest jego żoną, że ona tam jeździ z nim w bieliźnie etc? Bo tak to odebrałam. Ostatecznie szlachta się tak zachowywać nie powinna - a może chodzi o coś innego? Bo poza tym nie zauważyłam nic złego w zachowaniu Ksawerego.
Wydaje mi się, że chodziło o coś prostszego: scena, w której Ksawery wątpi w sens nauki francuskiego pozwala mi sądzić, że wpadał w poczucie beznadziei i, mówiąc potocznie, łapał doła. Nie mógł się dostać na studia, rozwijać się na odpowiednim poziomie i popadał w zwątpienie i apatię. Tak to zrozumiałam.
Nie mógł się dostac na studia ze względu na pochodzenie. Wtedy łatwiej sie było dostawać dzieciom z klasy robotniczej bo oni mieli dodatkowe punkty za pochodzenie jako taka zapomoga