Max tak bardzo chce zrobić film, że nie waha się wplątać we wszystkie możliwe grzechy główne, a jak wiadomo jest ich siedem...

Fabularyzowana wariacja na temat postrzegania prawd chrześcijańskich we współczesnym świecie. Opowiada o marzeniach młodych ludzi i bezwzględnym sposobie ich realizacji.

Film opowiada o Maxie – człowieku, który bardzo chce zrobić film. Chce go zrobić tak bardzo, że nie waha się w tym celu wplątać we wszystkie możliwe grzechy główne – jak wiadomo jest ich siedem: nieczystość, zazdrość, chciwość, obżarstwo, gniew, pycha i lenistwo. Śledzimy dążenia Maxa przez pryzmat jego chorego związku z Basią – nieudaną aktorką marzącą o kinie artystycznym, a dorabiającą na razie grą w filmach porno. Ważną rolę gra też dwóch przyjaciół Maxa – Olek i Rafi. W miarę upływu czasu widz zaczyna rozumieć, że nie jest to zwykłe opowiadanie historii z czyjegoś życia. Pojawia się podejrzenie, że Max po prostu… nie żyje – i z zaświatów zdaje relację ze swojej marnej egzystencji jakiejś Wyższej Instancji. Kiedy widz jest już pewien tego odkrycia – kolejna "przewrotka". Historia Maxa okazuje się być alkoholowym marzeniem księdza Maksymiliana, który, nadużywszy piwa, dostąpił łaski wyśnienia alternatywnej wersji swojego życia. Wersji może i ciekawej, acz mało kuszącej od strony moralnej. Cóż, wahania moralno – egzystencjalne dotyczą wszak każdego…

[opis dystrybutora]